Nieregularny kształt, szuwary i grzybienie pokrywające taflę wody, dają złudne wrażenie naturalności tego zbiornika. W rzeczywistości został on stworzony na życzenie jednej z wcześniejszych właścicielek majątku, jako miejsce, którego zawsze jej brakowało. Obecnie może być ono oazą spokoju dla osób, które skore są do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Nie dobiega tu zgiełk domostwa, kilka starych buków daje cień, a równo ścięta trawa w okolicy brzegu daje możliwość swobodnego rozłożenia swoich manatków i samego siebie w sprzyjających warunkach. Woda jest czysta, brzeg łagodny, między nogami z pewnością nie będą plątać się glony, wodorosty, czy porzucone śmieci. Śpiew ptaków w tym miejscu potrafi zagłuszyć rozmowy, a szum szuwarów cicho usypia, nie sprzyjając wiecznie zapracowanym i spieszącym się do obowiązków. Jednak po co się spieszyć, jeśli można chwilę odpocząć i zastanowić się nad swoim postępowaniem?