Ciii, cicho. Nie panikuj. Nic nie widzisz? Och, no tak, zapomniałem. To jeden z efektów ubocznych, ale nie przejmuj się- to minie.
Kim jestem? To dla ciebie najmniej ważne. Nie spotkamy się już więcej, a nawet jeśli- spytasz wtedy. Ważniejsze jest to, że ja wiem kim TY jesteś.
Nie, nie zadawaj zbędnych pytań. I tak powiem tylko to, co zamierzam. Jestem tu po to, by pokazać ci właściwą ścieżkę I pokierować cię, bo sam zbłądziłeś. Później zniknę, ale ty z tej rozmowy zapamiętasz każde słowo. KAŻDA informacja utkwi w twojej świadomości. Pomimo, że pozornie nie będziesz pamiętał nic,a ta część życia przestanie dla ciebie istnieć.
Nieważne jaką osobą jesteś, jak dużo krzywd wyrządziłeś, ile masz lat, czy jaki masz kolor włosów. TWOJA misja jest jasna- zaintrygować mnie i przeżyć. Przeżyć próbę odpokutowania, a nie będzie to takie łatwe. Lecz, spokojnie, nie bój się! Dam Ci szansę- póki będę tego chciał, każda twoja śmierć będzie tylko wspomnieniem, a kolejny dzień zacznie się jak wszystkie inne... Oprócz blizn, pozostałych na twym ciele- zachowasz je na pamiątkę. W końcu to ból kształtuje człowieka! Czyż nie?..
Gdzie jesteś? Ach, dobrze że mi przypominasz! Cóż… To miejsce nie będzie spełnieniem twoich marzeń i pragnień. Nie będzie nawet ich namiastką, najmniejszą cząstka. Ale, gwarantuję, z czasem docenisz tę… Ograniczoną przestrzeń. Tak. Żebym nie musiał zbyt męczyć się obserwując poczynania twoje i twoich przyjaciół, postanowiłem że dam wam do dyspozycji prosty dom z ogrodem, w którym sam spędziłem swoje długie życie. Bliskość natury dobrze działa na człowieka, wyzwala w nim same dobre reakcje. I… pierwotne instynkty. DECYZJA nie była prosta, ale postanowiłem wyróżnić właśnie ciebie- zasłużyłeś na to. Całym swoim życiem. Mam tylko nadzieję, że nie zaprzepaścisz tej szansy. BĘDZIE to ogromna strata.
Musisz odpowiedzieć sobie tylko na jedno ważne pytanie- wolisz być czy MIEĆ? Od tego kim będziesz i co mieć zamierzasz zależy to, jak dobrze się tu odnajdziesz. Pamiętaj, że tutaj także ponosisz KONSEKWENCJE swoich wyborów. Bądź świadom tego, co robisz. Nie lubię ignoranctwa.
Nie chcę, byś czuł się tu jednak nazbyt obco, więc specjalnie dla ciebie zadbałem o twoją wygodę- zachowasz pokój, w jakim mieszkałeś do tej pory. Dla mniejszego zamieszania- znajdziesz się W nim od razu. Reszty rzeczy będziesz musiał nauczyć się sam.
Na koniec, mała przestroga- uważaj na siebie. I nie wchodź tam, gdzie jesteś nieproszony. To nigdy nie kończy się dobrze. W PRZYSZŁOŚCI pewnie wspomnisz moje słowa… Choć wcale nie będziesz ich pamiętał…
Mam nadzieję, że zrozumiałeś myśl przewodnią mojego monologu. Przeanalizuj go jeszcze raz. I śpij...
...
...
Gdy się obudzisz, będzie tylko lepiej… UWIERZ W TO.
Indeks 
