Hetalia: Insane World
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Hetalia: Insane World

Duży dom, wielki ogród i jeszcze większy rozgardiasz! - Personifikacje przejmują to forum!
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen"

Go down 
5 posters
AutorWiadomość
Anglia

Anglia


Join date : 20/06/2016
Skąd : London

"God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" Empty
PisanieTemat: "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen"   "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" EmptyNie Sie 07, 2016 9:27 pm

Kraj
Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej
Imię i nazwisko postaci
Arthur Kirkland
Data urodzenia i wiek
927 n.e. Wygląda na 23

Charakter
Nie od dziś wiadomo, że Anglia nie jest osobą z którą łatwo się dogadać. Trzeba zadać sobie nie lada wysiłek by go lepiej poznać, a ci którzy tego dokonali szybko tego żałują, bo... Kłamstwem byłoby stwierdzić, że angol zyskuje przy bliższym poznaniu. Anglia niezwykle łatwo się irytuje, nawet jak na gentelmana, a gdy coś go wkurzy zaczyna kląć niczym szewc. Nie no, żartuję. Wcale nie musi być wkurzony żeby przeklinać. No ale kiedy punkowa dusza wyziera zza sweterka i krawata to trudno z nią walczyć. Na swoją obronę może jedynie powiedzieć, że stara się z tym walczyć.
Choć na co dzień usiłuje sprawiać wrażenie osoby aroganckiej i cynicznej, tak naprawdę ma bardzo romantyczną naturę. Gdzieś głęboko, bardzo głęboko na dnie swojego zimnego serduszka. Na swoje szczęście zazwyczaj nie uzewnętrznia się przed innymi, więc mało kto o tym wie.  Często zdarza mu się wspominać stare dobre czasy, zwłaszcza po pijaku. Różne rzeczy wyprawia po spożyciu alkoholu tak szczerze, ale to opowieść na inną okazję. Jego poczucie humoru, bardzo często przechodzące w sarkazm, jest dość specyficzne i nie wszystkie kraje je rozumieją.  Niestety nie każdy urodził się z umiejętnością docenienia absurdu na poziomie Monty Pythona, biedni ludzie.  Nie żeby Anglia znał cytaty z tych filmów na pamięć ponieważ obejrzał je kilkadziesiąt razy, bez przesady.
Wracając jednak do tych jego cech charakteru,  które uprzykrzają innym państwom koegzystencję z nim, potrafi być naprawdę samolubny, na  czym często cierpią jego relacje z najbliższymi. Jakby tego było mało, jest uparty  i jeżeli się zaweźmie, zwykle doprowadzi do takiego rozwiązania sprawy, jakie go satysfakcjonuje. Trudno nim pomiatać, choć pewnie wielu by chciało.
Jako, że z tytułu tych cech jest dość aspołeczny, kompensuje sobie wiarą we wszelkiego rodzaju wróżki i inne fantastyczne stworzenia. Ma też spore zamiłowanie do okultyzmu, ale zaklęcia nie zawsze mu wychodzą, chociaż z pewnością częściej niż coś jadalnego, gdy gotuje. Stara się. To trzeba przyznać.
Mimo wszystko w większości sytuacji trudno mu odmówić zdolności podejścia do życia w sposób odpowiedzialny. Anglia jest także osobą nad wyraz dumną, co często jest mylone z wspomnianą już jego arogancją. Ma wielki szacunek do swoich władców i wymaga go od innych.

Wygląd
Mogłoby się zdawać, że jako byłe imperium, Anglia będzie się jawił jako dość postawny człowiek. Nic bardziej mylnego. Zdecydowanie przeciętny wzrost i nieszczególnie imponująca postura - oto czym charakteryzuje się Arthur. Jego stale potargane włosy nadają mu dość młodzieńczy wygląd, które to wrażenie potęgują też jego żywe, szmaragdowo zielone oczy. Może nawet by był na swój sposób przystojny, gdyby nie te nieszczęsne ogromne brwi. Właściwie są one głównym elementem wyglądu jaki wyróżnia go na tle innych państw. Zazwyczaj ubiera się w swój zielony mundur lub koszule i swetry, w sytuacjach mniej formalnych lubi ubrania w punkowym stylu.

Relacje

Szkocja, Irlandia Północna i Irlandia: Niby rodzina, ale Anglia woli się dystansować od nich. Nie przepada za nimi, a oni za nim i to nie bez powodu. Być może sporo winy leży po stronie Anglii. Być może.
Walia: Jedyny Brytyjczyk, który jeszcze Anglię jako tako toleruje.
Francja: "Na oblicze młodzieńca, (...) zakradł się cień ukradkowego zawstydzenia, podejrzana mina krętacza, która oznajmia, że Anglik przemówi zaraz po francusku" -P.G. Wodehouse
Nie trudno się domyślić, że z państwem tym Arthur się zupełnie nie dogaduje. Zwykle jeżeli znajdą się razem w pomieszczeniu, następuje ostra wymiana "uprzejmości". Nie znoszą się i po ponad tysiącu lat uprzykrzania sobie nawzajem życia nie starają się nawet tego ukrywać. Oczywiście w chwilach zagrożenia potrafią współpracować, ale we wszystkich innych przypadkach Anglia mówi Francisowi stanowcze no.
Ameryka: Przybrany brat, a obecnie również wrzód na tyłku.  Pomijając wszelkie zaszłości historyczne miedzy nimi, Alfred stał się zwyczajnie irytujący. Chociaż Anglii udało się już prawie pogodzić z jego niepodległością, potęga chłopaka nadal jest dość bolesnym przypomnieniem o imperium, które rozpadło się Anglii w rękach. Mimo wszystko udało mu się zachować trochę ciepłych uczuć dla wychowanka, choć nie jest zbyt wylewny w okazywaniu ich.
Kanada: Drugi jego "młodszy brat" z nowego świata. Chyba jedyna była kolonia, która nie chowa wobec niego urazy, co czasami zadziwia nawet samego Anglię. Przynajmniej wtedy, gdy pamięta o nim.
Japonia: Zawarli kiedyś sojusz i w miarę dobrze im się współpracowało. Mimo to Anglii nigdy nie udało się rozgryźć co naprawdę Japonia o tym myśli. Bariera kulturowa trochę utrudnia mu porozumienie się z tym wyspiarzem.
Rosja: Potrafi się z nim porozumieć jeśli musi, ale stanowczo woli nie. Nie przepadają za sobą, nie jest to co prawda poziom nienawiści, jaki żywi do Francji, ale jest jakiś limit ile doskonałych wręcz planów może ktoś ci zniszczyć. Co tu dużo mówić, kraj ten napawa go dość dużym niepokojem i woli się nie zastanawiać nawet co jeszcze odwali.
Sealandia: Lekko irytujący młodszy brat. Anglia nie jest nawet w stanie dopuścić do siebie myśli o tym że Sea to państwo.
Nowa Zelandia: Pomimo dawnych spięć między nimi, obecnie nie ma nic do niego.  
Australia: Jeden z jego byłych wychowanków. Trzeba powiedzieć, że Anglia zbytnio o niego nie dbał, podobnie jak Zelandię, traktując go jako swego rodzaju punkt zsyłania przestępców, ale obecnie mają raczej dobre kontakty.
Prusy: Zjednoczył z nim kiedyś siły by walczyć z Francją i to mu się chwali, ale generalnie uważa Gilberta za osobę głośną i irytującą.
Hiszpania: Kolejny na liście irytujących bytów. Nawet jeżeli na chwilę obecną jest miedzy nimi dość spokojnie, ma świadomość że Hiszpania mu tej Armady nigdy nie zapomni  i Arthurowi sprawia ogromną przyjemność przypominanie mu o niej jeszcze bardziej.
Portugalia:  Dawni sojusznicy. Jeżeli jest ktoś kogo Anglia tak naprawdę lubi i to w dodatku z wzajemnością, jest to właśnie Portugalia.

Inne informacje i ciekawostki:
-Uwielbia wręcz herbatę. Szczególnie Earl Grey'a, ale nie pogardzi innymi rodzajami.
-Pomimo, (albo dlatego) że był kiedyś piratem, nie umie pływać.
-Często zdarza mu się upić 4 lipca. Jest wtedy jeszcze bardziej nieznośny niż zwykle lub wpada w kompletną depresję. Ale zapytany, stwierdzi, że to tak tylko przypadkiem i ta data wcale nic dla niego nie znaczy.
-Również całkiem przypadkowo ma uczulenie na słowo "niepodległość" we wszelkich formach i odmianach i stwierdzeniach z nim związanych. Taki tam zbieg okoliczności.
-Chociaż jego kuchnia generalnie nie nadaje się do spożycia, jakimś sposobem udaje mu się robić bardzo dobrej jakości słodycze. Flapjacki ~
-Jest wielkim fanem muzyki rockowej i punkowej, i jest strasznie dumny z rodzimych zespołów. Gdy ma wolne zapuszcza się do Camden Town, zagłębia muzyki alternatywnej i wszelkich sklepów z nią związanych.
-Gra na gitarze i w przeciwieństwie do innych hobby, całkiem nieźle sobie z tym radzi.
-Nałogowo ogląda seriale BBC, ale nie lubi się do tego przyznawać.
-Lubię pociągi. Na przykład ekspres do Hogwartu, tak.


Ostatnio zmieniony przez Anglia dnia Wto Wrz 06, 2016 10:25 pm, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Go down
Austria

Austria


Join date : 28/06/2016
Wiek : 37
Skąd : Wien

"God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" Empty
PisanieTemat: Re: "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen"   "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" EmptyNie Sie 07, 2016 10:28 pm

"Daj mnie Pan do tej karty" x2 - Austria&Zimbabwe
Powrót do góry Go down
Barsakelmes

Barsakelmes


Join date : 20/07/2016

"God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" Empty
PisanieTemat: Re: "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen"   "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" EmptyNie Sie 07, 2016 11:47 pm

Drobny funfact - Walia Anglię lubi. Wystarczy popatrzeć na przeszłość czy teraźniejszość. A z ważniejszych relacji chyba brakuje ci Kanady. Na szczęście żadne moje konto z tobą relacji nie ma xD
Powrót do góry Go down
Pan Wargin
Admin
Pan Wargin


Join date : 22/05/2016
Skąd : Stąd, a jakże.

"God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" Empty
PisanieTemat: Re: "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen"   "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" EmptyWto Sie 16, 2016 5:56 pm

Wytknę parę rzeczy, które najbardziej rzuciły mi się w oczy: 

1. Powtórzenia, np.
Anglia napisał:
Na swoją obronę może jedynie powiedzieć, że stara się z tym walczyć.
Choć na co dzień stara się sprawiać wrażenie osoby aroganckiej i cynicznej.

2. To zdanie mnie boli. Weź coś z nim zrób! ;-;
Anglia napisał:
Anglia jest średniego wzrostu drobnym blondynem, a jego twarz często przybiera wyraz irytacji, z powodu ilości idiotów jaka go otacza, ktoś mógłby się zmartwić, że kiedyś się wykrzywi i tak mu zostanie.
 

3. Wygląd
Wziąłeś do siebie ten punkt o minimalnej długości.. fajnie by było widzieć więcej, ale jest minimum, więc to tylko drobna dygresja .3.

Popraw, proszę~
Powrót do góry Go down
https://insane-hetalia.forumpolish.com
Anglia

Anglia


Join date : 20/06/2016
Skąd : London

"God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" Empty
PisanieTemat: Re: "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen"   "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" EmptyWto Wrz 06, 2016 10:25 pm

Poprawione .3. (tak wiem, wreszcie)

Wygląd to ja zawszę w bólach rodzę, także ten xD
Powrót do góry Go down
Leo
Admin
Leo


Join date : 22/05/2016
Skąd : Stąd

"God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" Empty
PisanieTemat: Re: "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen"   "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" EmptyWto Wrz 06, 2016 11:09 pm

Akcept~
Powrót do góry Go down
Sponsored content





"God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" Empty
PisanieTemat: Re: "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen"   "God Save the Queen. We mean it man. We love our queen" Empty

Powrót do góry Go down
 
"God Save the Queen. We mean it man. We love our queen"
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Hetalia: Insane World :: FORUMOWE "MUST HAVE!" :: Karty postaci-
Skocz do: